top of page

Zdobycze techniki, które ułatwią podróżowanie

Są pewnie wynalazki, które ułatwią życie każdemu wkraczającemu w nowe tereny, kulturę czy towarzystwo w mniejszym czy to większym stopniu. Co jakiś czas wpada w moje ręce nowa zabawka, aplikacja czy czyjaś rekomendacja, która czasami zostaje elementem każdej podróży. Niezależnie czy jest to wycieczka do sklepu po piwko, czy wyprawa w góry, gdzie tylko lisy grasują, zdobycze techniki poniżej mogą się naprawdę przydać, a na pewno ułatwić cieszenie się wyprawą. Zaznaczam, że to nie reklama, to życie. Oto lista:

1. Karta płatnościowa (np.Revolut).

Od kilku lat żyjemy w rewolucji płatnościowej. Odkąd na rynku pojawiło się kilka firm oferujących karty, które można doładowywać a później wykorzystywać je do płacenia za np. za granicą cały problem wymieniania pieniędzy w dużej mierze wsiąkną w ziemię. Koniec z bestialskimi opłatami za kartę, za przewalutowanie, za % wartości transakcji. Oczywiście są, pewne ograniczenia, ale mając głowę na karku można spać spokojnie. O szczegółach ich działania tutaj pisał nie będę, ale jedno jest pewne - wejście tego typu płatności było dla mnie przełomem ery finansowej podróżowania.

2. Aplikacja do rozliczenia kosztów podróży. (np. Settle up).

Ten kto nie przesiedział pól dnia w Excelu po dłuższej wycieczce, ten nie wie co to prawdziwa matematyka. Na szczęście powstały aplikacje, które bardzo dobrze radzą sobie z wszelkimi obliczeniami. Wystarczy wprowadzać koszty na bieżąco i po wycieczce kalkulacja jest już gotowa.

3. Mapy offline (np. Maps.me).

Mapy, które można odtworzyć w telefonie i nie martwić się o paper to wspaniała sprawa. Dostępnych jest wiele aplikacji. Oprócz map można w nich również wczytać zapisane czy stworzone przez kogoś ślady GPS, szlaki, punkty i kto wie co jeszcze.

4. Tania komunikacja w miastach (np. Uber, Bolt, Grab - popularny w Azji południowo-wschodniej).

Jest to znakomita alternatywa dla taksówek, które jak wiadomo często lubią zarobić więcej niż się im należy. Przyjeżdżając do nowego kraju często nie ma się pojęcia ile dana trasa może być warta, zależy od kraju. Dzięki aplikacją do zamawiania transportu możemy nie tylko zamówić przejażdżkę w należytej cenie, ale też po prostu sprawdzić ile pokonanie danej trasy powinno kosztować. Jest to często baza do negocjacji ceny np w taksówce. Warto pamiętać, że Uber nie króluje wszędzie. Obecnie istnieje wiele firm zajmujących się dokładnie tym samym i mających swoje aplikacje. Warto na miejscu sprawdzić jaka firma obsługuję dany rejon.

5. Zakup sim karty w miejscu, po którym podróżujemy.

Zwykle na lotniskach czy w centrach miast można na prawdę w bardzo korzystnej cenie zdobyć lokalną kartę SIM z pakietem głównie internetu na tydzień czy dwa. Ta inwestycja ucina wszystkie przyszłe szukanie wifi po knajpach i w hotelach, żeby tylko coś sprawdzić a tym samym zaoszczędza sporo czasu. Z lotniskowymi kartami spotkałem się np. w Gruzji, Kambodży czy Kirgistanie.

6. Sprawdzanie opinii o knajpach, hotelach, firmach transportowych, biurach turystycznych itd and Google i TripAdvisor.

Opnie są bardzo pomocne przy planowaniu dobrego i taniego posiłku. Nie raz dzięki temu, że wcześniej zbadałem temat mogłem na prawdę dobrze i smacznie zjeść. Opinie pomogą też w dowiedzeniu się np. czy w danej firmie przewozowej pojawiają się karaluchy. Sprawdzenie opinii przyda się też podczas wybierania firmy, w które chcemy wykupić wycieczkę (nawet jedno-dniową). Piwko też smakuje inaczej, kiedy obsługa jest miła.


7. GPS Visualizer

https://www.gpsvisualizer.com/ Oto adres stronki na której wszyscy fajni planowania tras, modyfikacji i innych bajerów mogą spędzić deszczowe i długie wieczory na snuciu planów pod przyszłe wyprawy.

bottom of page